sobota, 27 lipca 2013

9

Obudziłam się wcześnie rano. Od razu się podniosłam co było bardzo złym pomysłem, bo zakręciło mi się w głowie. W tym samym momencie poczułam, ze moja głowa zaraz wybuchnie. Poszłam do łazienki trochę się obmyć i przebrać. Kiedy zeszłam na dół, zdziwiłam się kiedy zobaczyłam w kuchni wodę i proszki przeciwbólowe. Szybko je zażyłam i po kilku chwilach poczułam ulgę. Obróciłam się, żeby wziąć coś z szafki, gdy nagle zobaczyłam stojącego w progu Nialla .
- Rose ja …
- Co ty tu do cholery robisz ?! – przerwałam mu. Nie no serio co on robi w moim domu. Po jego pomiętej koszulce i rozczochranych włosach mogłam uznać że spał w moim domu.
- Możesz mnie wysłuchać. Chce z tobą porozmawiać. – w mojej głowie, aż burzało ze złości.
- Porozmawiać – spytałam ironicznie. – Chyba wczoraj wszystko mi wyjaśniłeś ! – krzyczałam.
- Byłem zdenerwowany! Nie wiedziałem co mówię! – też podniósł głos  .
 - Ale powiedziałeś. A jeśli tego by było mało wszedłeś do mojego domu bez mojej wiedzy i wnioskując po tym – wskazałam ręką na jego wygląd – domyślam się że tu spałeś.
- Możemy spokojnie porozmawiać ?? – spytał łagodnie. Zrezygnowana napiłam się wody, oparłam o blat w kuchni i skrzyżowałam rece dają c mu znak, że może mówić.
- Wiec tak, wczoraj wieczorem przyszedłem do ciebe, żebyśmy spokojnie porozmawiali. Drzwi były otwarte wiec wszedłem i zastałem ciebie w pokoju, śpiącą. Nie chciałem zostawić cie samej, wiec przespałem się na kanapie.
Skinęłam lekko głową, na znak że rozumiem.
- O czym chciałeś porozmawiać ?
- Na początek, hmm … nie chciałem wczoraj tak cie potraktować.
- Czy ty próbujesz mnie przeprosić – uniosłam brwi w zdziwieniu i z lekką satysfakcją
- Co ?! Niall Horan nigdy nie przeprasza – powiedział zirytowany.
Moja nadzieja prysła jak bańka mydlana. Już myślałam, ze jeśli tyle czekał, aż wstanę stać go na więcej, ale on …  Byłam na maksa wkurzona.
- To po co tu przyszedłeś !
- Bo kurwa lubię cię ! – Wykrzyknął. Zatkało mnie.
- Co ??
- Lubię cię. Nie chciałem powiedzieć, ze chce cie tylko wykorzystać. Ty nie jesteś jak inne dziewczyny. Jesteś … inna.
Nadal nie wiedziałam co powiedzieć. Otworzyłam usta, ale po chwili od razu je zamknęłam.
- Zawsze byłem negatywnie nastawiony do dziewczyn, myślałem, ze nie nadają się do niczego innego tylko do pieprzenia.  Nie obchodziło mnie co się z nim działo. Ale z toba jestem inny. Chce żebys była bezpieczna.
- Też cie lubię – wybełkotałam w końcu – Mimo tego … wszystkiego. Przy tobie czuje się bezpieczna. – lekko się uśmiechnęłam
- Nie chcę wyjść na mięczaka – zbliżył się do mnie i lekko musnął moje usta. Oboje spojrzeliśmy sobie w oczy i uśmiechnęliśmy się. W jego oczach błysnęło … Szczęście? Przyciągnęłam go do siebie i namiętnie pocałowałam. Na początku był zaskoczony, ale po chwili odwzajemnił pocałunek. Wszystko było takie cudowne, Niall przed chwila wyznał, ze mnie lubi, była strasznie podekscytowana. W końcu oboje się od siebie oderwaliśmy powietrza.
- Rose, zostaniesz moją dziewczyna ?? – zapytał nagle. Gdy widział, ze się zastanawiam szybko dodał – Tak oficjalnie.
- Tak. Tak Niall zostanę twoją dziewczyną – szeroką się uśmiechnął i pocałował mnie. Po chwili znów musieliśmy przerwać pocałunek.
  - Leć się przebrać, bo później zabieram cie stąd , a ja zrobię śniadanie – pocałował mnie w czoło.
Od razu pobiegłam do pokoju. Założyłam czarne rurki, biały top z napisem i kurtkę dżinsową. Umalowałam i uczesałam włosy. Gdy zeszła na dół od razu poczułam piękny zapach. Tak oczywiście, ze naleśniki. Nie mogło być nic innego.
- Smakuje ci ??
- Jesteś mistrzem w pieczeniu naleśników – powiedziałam kończąc ostatniego naleśnika. Niall cicho zachichotał.
Po zjedzeniu odstawiliśmy talerze do zmywarki i wsiadłam razem z Niallem do samochodu.
- Daleko jeszcze ?? – jęczałam, gdy widziałam że jakiś czas temu wyjechaliśmy z naszego miasteczka.  Horan zaśmiał się cicho.
- Musisz chwile poczekać jedziemy do reszty.
- Reszty ?? Twoich przyjaciół, tak ?
-  Tak. Mój znajomy ma dziś urodziny i obiecałem ze bede – zachichotał. Ucieszyło mnie to, nareszcie będę mogła trochę się rozerwać.
Po kilku minutach byliśmy na miejscu. Dom tego kumpla wyglądał jak pałac. Gdy wysiadłam z auta podeszłam do Nialla, który otoczył mnie ramieniem. Od razu poczułam się lepiej. Było mnóstwo ludzi, zwyczajna młodzież i trochę buntowników jak mój chłopak – prawda że cudownie to brzmi. Przeszliśmy przez tłum ludzi. Z większością Niall się witał, wiec wnioskowałam, ze się znają. Było tez kilka dziewczyn, które na widok mojego chłopaka wzdychały i zaczepiały go. Miałam ochotę powyrywać im te pieprzone włosy i krzyknąć „ Spierdalać od mojego chłopaka”.
Ale dotarliśmy do chłopaka, bruneta z koszulka z napisem „ Mam dziś urodziny idioci”, po niej i życzenia Nialla byłam pewna, ze to jubilat – tak ja i moje wyczucie sytuacji.
- To jest moja dziewczyna Rose – Wyrwał nie z zamyślenia Niall, przysunął do siebie i przytulił od tyłu.
- Hej dużo o tobie słyszałem, jesteś sławna w jego gronie – wskazał na Horana, na co lekko się zarumieniłam, a on tylko się uśmiechnął. – Jestem John – przywitał się .
- Milo mi. Wszystkiego najlepszego.
- Dzięki. Bawcie się dobrze ja musze lecieć do pozostałych.
- Jasne. Na razie.
Gdy dotarliśmy do reszty po kilku złośliwych komentarzach typu „ Nasze gołąbki nawet chwili bez siebie nie wytrzymają” – na co oczywiście się zarumieniłam, Niall dał na drinki. Później poszliśmy tańczyć i ogólnie zwykła impreza urodzinowa. Zjedliśmy tort, piliśmy szampana, śpiewaliśmy, tańczyliśmy i piliśmy. Świetnie się bawiłam, coraz bardziej lubie towarzystwo mojego chłopaka.
Około piątej rano, gdy wszyscy się już zbierali też wyszliśmy. Byłam tak padnięta i nie wiem kiedy usnęłam w samochodzie. Obudziłam się dopiero gdy Niall kładł mnie na moim łóżku. Przyniósł mnie tu na rękach, jak słodko.  Później oboje trochę się obmyliśmy i przebraliśmy.
- Dziękuje – powiedziałam gdy już leżeliśmy w łóżku.
- Za co ??- zapytał unosząc brwi.
- Świetnie się dziś bawiłam.
- Ja też – powiedział uśmiechając się – A teraz śpij.
- Dobranoc – powiedziałam wtulając się w niego.
- Dobranoc – powiedział całując mnie w czoło.
Oboje zasnęliśmy szczęśliwi. Ja i mój chłopak.

>.<
ROZDZIAŁ NIE SPRAWDZONY !!
Przepraszam nie miałam czasu sprawdzać. Nie wiedziałam, że tak szybko wyrobicie się z komentarzami. Jesteście wspaniali.!!!
Nie wiem kiedy pojawi się następny rozdział, z tydzień może dwa ( nie dłużej). Są wakacje, wiec chce trochę odpocząć. Mam nadzieje ze zrozumiecie.
Nie przestawajcie komentować. Teraz od was zależy ile komentarzy tu będzie, mam nadzieje ze coraz więcej.
Mam do was wielką prośbe, jeśli podoba wam się mój blog, polećcie go zwoim znajomym, może im też przypadnie do gustu.
Z góry Dziękuję :D Kocham Was xx

Jeśli przeczytałeś rozdział komentuj !!

PS. Jeśli chcecie na bieżąco dowiadywać sie o nowych rozdziałach, zapraszam na mojego TT

@DPayne29

24 komentarze:

  1. *O* swietny ten rozdział !!!! <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwilbiam <3
    Szkoda ze tak długo karzesz nam czekać na następny roździał :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Oooo bożeeee jakie świetne !!! <3
    Dawaj szybkooo nastęny !!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Super <3 czekam na nexta ^^

    OdpowiedzUsuń
  5. Całkiem fajnie się czyta, będę na pewno zaglądać. Zapraszam do mnie:
    nothingcaneverreplaceyou.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Super rozdział :* Z resztą tak jak każdy ♥

    OdpowiedzUsuń
  7. Kocham twoje opowiadania :33 Są boskie :* Czekam na next <33

    OdpowiedzUsuń
  8. świetny rozdział <3

    OdpowiedzUsuń
  9. Bosko, dawaj szybko next <33 / Ola

    OdpowiedzUsuń
  10. Masz talent :* Szybko pisz następny <33 /Gaba

    OdpowiedzUsuń
  11. Uwielbiam twoje opowiadania, są najlepsze :* Czekam na NN ♥ /Kinga

    OdpowiedzUsuń
  12. OMG *.* Ejj to jest świetne xD Wpadłam na teojego bloga gdy wysłałaś mi linka w komentarzach do mojego i nie żałuję to jest na serio świetne *.*

    OdpowiedzUsuń
  13. To jest świetne ♥ Daj nexta jak najszybciej <33 /Anka

    OdpowiedzUsuń
  14. Te opowiadania rozwalają system :* Są genialne ♥ Czekam na NN :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Jest! Niall i Rose razem <33 I tak ma być ;) Czekam na next.

    OdpowiedzUsuń
  16. super!!!!!!!! kocham tego bloga

    OdpowiedzUsuń
  17. jakie to świetne ;D nie czytałam lepszego opowiadanie odkąd ta dziewczyna przestała pisać http://magicisreall.blogspot.co.uk/ ;(( miała wielki talent do pisania ale go nie wykorzystała i już nie pisze..obiecaj mi jedno..nigdy nie przestawaj pisać jeśli będziesz miała dalej wenę..bo nie chcę żebyś ta jak ona straciła to co ci najlepiej wychodzi bo piszesz świtnie i oby tak dale ;)) czekam na next <33

    OdpowiedzUsuń
  18. Piszesz świetnie :) Bardzo się wciągnęłam, czekam na next :*

    OdpowiedzUsuń
  19. Zajebiście piszesz :* Next !!

    OdpowiedzUsuń
  20. Zakochałam się w tym blogu :P

    OdpowiedzUsuń
  21. Przeczytałam wszystkie rozdziały i z przykrością muszę stwierdzić, że na następne nie będę oczekiwać. Robisz bardzo dużo błędów, a to zdecydowanie odbiera całą przyjemność czytania. Nie chodzi mi tutaj nawet o ortografy czy brak lub nadużycie znaków interpunkcyjnych, ale szczególnie o samą treść. Nie umiesz stworzyć prawdziwych bohaterów, a w dodatku brakuje tutaj jakiejś interakcji, szczególnie między głównymi postaciami. Bardzo szybko zmieniasz wątki. Nie czyta się tego dobrze. Niestety, na ten moment nie mogłabym nikomu polecić Twojego fanfiction. Jest po prostu kiepskie. Radziłabym Ci dużo popracować nad stylem pisania. Jeśli nie masz czasu na korygowanie błędów, dodawaj rozdziały z mniejszą częstotliwością i wtedy, gdy już rozdział będzie gotowy, przeczytaj go na spokojnie, dokładnie, popraw widoczne niedopowiedzenia, a w taki sposób nauczysz się lepiej pisać i Twoje dzieło w końcu zacznie być znośne, oraz przyciągnie wielką liczbę fanów.
    Nie bądź zła o moją krytyczną ocenę, po prostu czasami nie mogę wytrzymać, gdy ktoś tak kaleczy nasz piękny język i w dodatku robi to z dumą. Mam nadzieję, że moje rady wniosą coś dobrego w Twoje pisarkie życie.
    Pozdrawiam i życzę sukcesów w nauce,
    /d.

    OdpowiedzUsuń
  22. Przeczytałam wszystkie rozdziały i stwierdzam, że blog jest naprawdę świetny i nie zgadzam się z komentarzem powyżej (oczywiście każdy ma swoje zdanie). Mnie osobiście bardzo wciągnął, różni się od większości co jest plusem. Czekam z niecierpliwością na następny rozdział i jakbyś mogła to informuj mnie o kolejnych notkach
    tt: @lemoniasta16 lub
    gg: 37901145
    Pozdrawiam Lemonka ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. ty mi tu lepiej pisz następny. ja czekam. <3

    OdpowiedzUsuń